Wczoraj minął tydzień jak jestem na Bluszczu. Mam swoje łóżko, szafkę z gadżetami, szafkę z jedzeniem, zabawki na każdy dzień tygodnia.
Coraz bardziej zaczynam rozumieć o co chodzi tym dwóm, którzy ze mną mieszkają.
Jak wołają Karol to przychodzę.
Jak mówią głośno zostaw to znaczy, że to coś co gryzę jest wyjątkowo ważne . Np. krzesła są dla ludzi najważniejsze na świecie bo jak je gryzę to gruby dostaje szału.
Śpię co godzinę. Teraz jest mój czas.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz