1/15/2010


     Tata wyjechał.

Szaleństwo mam coraz większe łapy, nos i inne takie . Ja po prostu rosnę.
Leszek pojechał za chlebem za granicę, aż do Krakowa.

1 komentarz:

  1. My - matki - musimy sie trzymac razem;-)

    Ale gdzie sa nowe zdjecia??!

    OdpowiedzUsuń